Zbliżają się święta. Zewsząd jesteśmy bombardowani „wielkimi promocjami”, „mega okazjami” i innymi,, niesamowitymi ofertami, które często z niesamowitością mają niewiele wspólnego.
Nie można obejrzeć żadnego filmu w telewizji, żeby nie natknąć się na reklamę nowego telefonu, ofertę „najlepszej w Polsce” sieci komórkowej czy innych, równie potrzebnych nam okazji.
Mikołajki są czasem, kiedy faktycznie robimy więcej zakupów, niż zazwyczaj. Myślimy o bliskich i zastanawiamy się, co chcieliby dostać na Mikołajki lub pod choinkę. Sami sobie też często chcemy kupić jakiś prezent. Może warto byłoby kupić coś, co faktycznie się przyda?
Coś niedrogiego, ale równocześnie potrzebnego
Jakiś gadżet, który będzie w ciągłym użyciu, więc będzie bliskiej osobie o nas przypominał, ale równocześnie nie zje całego naszego budżetu, w końcu od Mikołajek do świąt jest jeszcze sporo dni! Warto się więc zastanowić nad czymś w miarę tanim… Np. obudowy na telefon, poduszki, notesy, kalendarze czy ładny kubek.
Świąteczne obudowy na telefon faktycznie są słodkie, urocze i śliczne, ale przydadzą się właściwie tylko przez jeden miesiąc. Jeśli nasz bliski zmienia je „jak rękawiczki” to będzie to świetny pomysł. Równocześnie będą chronić komórkę, ale też pięknie wyglądać i przypominać o nas, właściwie przez cały dzień! W końcu telefon towarzyszy nam praktycznie cały czas.
Obudowy na telefon nie muszą być koniecznie w motywach świątecznych! Najlepiej jednak, żeby były wyjątkowe, takie, których nie można dostać w najbliższym sklepie. Postarajmy się bardziej i znajdźmy obudowę idealną, dla bliskiej nam osoby.
Grudzień jest chyba ulubionym miesiącem wszystkich papierowych maniaków, zaraz obok przełomu sierpnia i września. Wtedy w sklepach można dostać prawdziwe perełki! Wszędzie pełno jest cudownych kalendarzy – do wyboru do koloru. Ścienne, biurowe lub przenośne, w różnych rozmiarach i motywach. W pieski, kotki, sówki, flamingi, listki, kwiatki, wzorki. Pstrokate lub stonowane, skórzane, papierowe, włochate, kartonowe. Z papierem w kratkę, linię, kropki, z odzysku, grubsze lub chudsze, z grzbietem lub kółkami zamiast niego.
Istny raj! Można zakopać się w alejkach z artykułami papierniczymi i wygrzebać prawdziwe skarby. Taki kalendarz czy notes będzie przypominał obdarowanej osobie o nas. I to przez cały rok! Wręcz nie będzie mogła od nas uciec! Oczywiście prezent sprawdzi się, jeśli ta osoba lubi organizować swój czas, korzysta z kalendarzy i lubi otaczać się papierowymi cudeńkami.
Kolejnym prezentem, który zawsze się sprawdza, jest poduszka
Święta oznaczają tony poduszek i poszewek na poduszki z różnego rodzaju słodkimi obrazkami. Znów powtarzają się motywy piesków i kotków, ale jeśli się postaramy, uda nam się znaleźć coś wyjątkowego. Wszystko oczywiście aż razi bielą, czerwienią, zielenią i złotem – same świąteczne kolory. Zwierzaczki na poszewkach muszą mieć urocze czapki Mikołaja, siedzieć pod choinką albo chować się w pudełku na prezent. Najlepiej, gdyby to były szczeniaczki i kocięta – wtedy szybciej się sprzedadzą.
Poduszka będzie codziennie przypominała o nas obdarowanej osobie, a przynajmniej przez okres świąteczny. Jeśli nie chcemy być aż tak nachalni i głupio czujemy się z tym, że ktoś miałby o nas pamiętać dzień w dzień, aż do znudzenia, lub po prostu wszystkie wcześniejsze prezenty już wykorzystaliśmy, zawsze przyjdą nam z pomocą klasyki – kwiaty, słodycze, pluszaki i kubki.
Kobiety lubią dostawać kwiaty, jednak same kwiaty to trochę za mało. Poza tym taki prezent robi świetne wrażenie, kiedy jest wręczany bez okazji. Jeśli chodzi o Mikołajki czy święta, zdecydowanie polecam wybrać coś innego.
Słodycze zadowolą każdego. Warto wiedzieć za jakimi łakociami przepada osoba, którą chcemy obdarować. Możemy wtedy kupić cały koszyk smakołyków, ładnie go ozdobić i podarować bliskiej osobie.
Pluszaki są świetne dla dzieciaków, tak samo jak zabawki. Jednakże pluszowe misie cieszą też dorosłych. Mogą być świetną ozdobą. Jeśli chcemy kupić takiego dziewczynie – gwarantuję, że się ucieszy. Najlepiej zdecydować się na większy wydatek i kupić naprawdę dużego. Nie warto wydawać pieniędzy na mini-misie, które i tak wylądują gdzieś na szafie i będą zbierać kurz.
Kubki! Najbardziej uniwersalny prezent. Mniej banalny niż kwiaty czy słodycze, ale nadal prosty i wręcz nadużywany. Nie ważne czy chcemy kupić kubek z okazji świąt, urodzin, imienin, rocznicy, awansu, dnia nauczyciela, walentynek czy czegokolwiek innego – taki kubek na pewno się znajdzie. Nie polecam jednak kupować zwykłych kubków z Mikołajem czy bałwankiem. Wybierzmy coś wyjątkowego. Poszperajmy w sieci i znajdźmy kubek z żartem o fryzjerach, jeśli dana osoba jest fryzjerem, o studentach, jeśli jest studentem, albo wybierzmy coś, co po prostu będzie nam się kojarzyło z miłymi, wspólnymi wspomnieniami.
